Kamil Glik

i

Autor: Tomasz Radzik/Super Express Kamil Glik

MŚ 2018: "Kamil Glik to RopoCop!". Euforia po decyzji odnośnie występu Glika na mundialu

2018-06-12 16:24

Przez wiele dni wydawało się, że Kamil Glik, przez ogromnego pecha straci możliwość wystąpienia na największej imprezie w swojej karierze. Mistrzostwa świata to coś więcej niż turniej i każdy piłkarz doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Ale cała historia zakończyła się szczęśliwie i obrońca reprezentacji Polski pojedzie na mundial.

Szok, jaki wywołała informacja o kontuzji Glika, był ogromny. Każdy kibic, który choć trochę interesuje się losami biało-czerwonej kadry, zdaje sobie sprawę, że defensor grający na co dzień w AS Monaco, to jeden z liderów drużyny Adama Nawałki. Jego uraz oznaczał, że reprezentacja może stracić nie tylko świetnego piłkarza, ale i serce zespołu.

Po wiadomości o tym, że uraz może wykluczyć Glika z mundialu, w Internecie pojawiło się wiele komentarzy, które wspierały Polaka. "Glikson" dał się poznać jako zawodnik niebywale waleczny, czym zyskał sympatię wielu fanów.

Nie można się więc dziwić, że radość po decyzji lekarza kadry, dr Jacka Jaroszewskiego, była ogromna. Zezwolił on na wyjazd Glika na mistrzostwa świata w Rosji. W Internecie znów możemy przeczytać wiele pozytywnych komentarzy odnośnie obrońcy. - Kamil Glik to RoboCop! - napisało na Twiterrze wielu fanów. - Czekałem na tę informację cały dzień! Świetna wiadomość - cieszyli się inni.

Najnowsze