- Chcieliśmy pograć piłką, ale agresywna gra przeciwnika nam to uniemożliwiała. Nie byliśmy w stanie utrzymać się przy piłce, zwłaszcza w środkowej strefie boiska. Senegalczycy przewyższali nas pod względem wygranych pojedynków. Wiedzieliśmy, że jeżeli chcemy wygrać, to musimy przeciwstawić się tym samym – powiedział Krychowiak.
Reprezentacja przez większość meczu wyglądała jak zbieranina przypadkowych piłkarzy. Zupełnie nie przypominała świetnej drużyny z eliminacji.
- Nie tak to miało wyglądać. Straciliśmy dwie kuriozalne bramki. Teraz jednak trzeba się skoncentrować na drugim meczu. I my, i Kolumbia jesteśmy w podobnej sytuacji, więc będziemy walczyć. Przed pierwszym gwizdkiem byliśmy pewni swego. Wierzyliśmy w sukces i w to, że ten zespół jest w stanie zdobyć trzy punkty. Tak się nie stało – stwierdził pomocnik PSG.