- Wyciągnęliśmy wnioski, przeanalizowaliśmy ten mecz – powiedział Bednarek. - Było zbyt wiele błędów, zbyt wiele przeczy które mogliśmy lepiej. Nie powinno to tak wyglądać. Nie rozpamiętujemy tego, co było. Liczy się mecz z Kolumbią i przygotowania do niego. Na mistrzostwach świata nie ma już słabych przeciwników, każdy ma swoja jakość i umiejętności. My nie będziemy się nikogo bać, znamy swoją wartość. Jeżeli zagramy swoją piłkę to możemy być spokojni. Będziemy wiedzieć wszystko na temat przeciwnika. Damy z siebie wszystko żebyście byli zadowoleni.
Polscy kibice są bardzo niezadowoleni z postawy drużyny w meczu z Senegalem. Bednarek ma świadomość, że pojawił się również internetowy hejt.
- W stu procentach nigdy nie da odciąć się od tego co mowią. To siła mentalna drużyny, ze każdy jest świadom tego, co zrobiliśmy. Kazdy jest zmotywowany i chce pokazać, ze jesteśmy drużyną. Najważniejsze, żeby nie rozpamiętywać. Powiedzieć samemu sobie, że OK, zawaliliśmy, ale idziemy dalej. Miejmy nadzieje, że zakończy się to happy endem – dodaje Bednarek.