Polska jest liderem grupy E eliminacji MŚ 2018. Po pięciu rozegranych meczach ma 13 punktów na koncie. To aż o sześć więcej niż druga Czarnogóra, czy trzecia Dania. Wydaje się, że biało-czerwoni mają więc spory zapas, ale do końca daleka droga. Przed nimi cała runda rewanżowa. Do zdobycia jest jest jeszcze dużo punktów.
Dopóki nie mamy matematycznego, pewnego awansu, nikt z reprezentacji, ani z federacji, nie będzie zbyt wcześnie świętował. - Z 13 punktami do Rosji nie dojedziemy, gramy dalej z pokorą i przekonaniem, że można grać dużo lepiej - napisał na Twitterze Zbigniew Boniek, jednocześnie doceniając walkę i charakter naszego zespołu.
Choć rzeczywiście przed Polakami jeszcze kilka ważnych spotkań, to kibice nie mają powodów do zmartwień. Jesteśmy najlepszą drużyną w grupie, co potwierdzają nawet sami rywale. Musiałaby się zdarzyć katastrofa, żeby kadra Adama Nawałki nie wywalczyła awansu na mundial w Rosji!