Krychowiak nie dostał najlepszych not. Te należały się Jayowi Rodriguezowi, którego bramki wyeliminowały zespół Jurgena Kloppa. Polak wg. "Birmingham Post" zasłużył na notę 7,5 (skala 1-10), a wg. "Sky Sports" (1-10) i "Daily Mirror" (1-10) na 7. Był to zarazem czwarty kolejny występ reprezentanta Polski w wyjściowej jedenastce West Bromwich Albion, co zdaje się być jednoznacznym sygnałem, że problemy naszego piłkarza z miejscem w składzie WBA to już historia.
Polak zresztą zdaje się potwierdzać powrót do wielkiej formy na każdym kroku. Dał temu dowód w niektórych akcjach przeciwko Liverpoolowi. To był stary, dobry "Krycha". Silny, waleczny, potrafiący wziąć rywala na plecy. Statystycznie lepszego na boisku nie było. 4 kluczowe podania (najwięcej) i 3 na 3 udane dryblingi. A jako dodatek, takie fajerwerki:
Krychowiak pic.twitter.com/c75dr3CEkR
— Transfery.info (@Transferyinfo) 27 stycznia 2018