Grzegorz Krychowiak, West Bromwich Albion, video blog

i

Autor: AFP/EAST NEWS Grzegorz Krychowiak wg. nieoficjalnych informacji w West Bromwich Albion zarabia 108 tyś. funtów tygodniowo. To prawie 70 razy więcej od Deyny.

Menedżer WBA: Grzegorz Krychowiak popadł w niełaskę i odejdzie? To bzdura!

2017-12-26 14:49

Grzegorz Krychowiak na wylocie! - donoszą od wczoraj polskie media, powołując się na angielski "The Sun". To ten tabloid ogłosił sensacyjną wiadomość, że "Krycha" w styczniu odejdzie z West Bromwich i wróci do PSG, bo nowy menedżer "Drozdów" Alan Pardew jest rozczarowany jego formą i postawą. - To bzdura. Takie stwierdzenia nie mają nic wspólnego z prawdą - powiedział jednak właśnie Pardew.

Kiedy w sobotę West Bromwich grał ze Stoke (1:3), Grzegorz Krychowiak nie siedział nawet na ławce rezerwowych. Polaka zabrakło w kadrze meczowej, spotkanie obejrzał na trybunach. Zaraz potem "The Sun" poinformował, że "Krycha" wkrótce odejdzie z WBA. Alan Pardew miał uznać, że lepiej pozbyć się zarabiającego ponad 100 tys. funtów tygodniowo reprezentanta Polski, a dzięki zaoszczędzonym w ten sposób pieniądzom pozyskać bardziej potrzebnych drużynie graczy. W zespole "Drozdów" jest sporo defensywnych pomocników, a brakuje kreatywnych i ofensywnych zawodników. Dlatego WBA miał skrócić wypożyczenie Krychowiaka, najlepiej zarabiającego w zespole piłkarza. Polak musiałby rozpocząć poszukiwania nowego klubu, bo w PSG też praktycznie nie ma szans na grę.

- To bzdura, że Krychowiak popadł w niełaskę, takie stwierdzenia nie mają nic wspólnego z prawdą - przekonuje jednak Pardew. - Spisuje się OK, być może zagra w następnym meczu - dodał menedżer WBA i wytłumaczył, czemu ostatnio Polaka zabrakło nawet wśród rezerwowych. - To była ciężka decyzja. Na ławce miałem już Claudio Yacoba (inne defensywny pomocnik, red.), którego doświadczenie mogło się przydać.
Jak jest naprawdę? Już we wtorek (26 grudnia) o godz. 16 WBA zagra z Evertonem. Krychowiak rozpocznie to spotkanie na ławce rezerwowych.

ZOBACZ: Młody piłkarz zmarł w Wigilię. Przegrał walkę z rakiem

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze