znicz kondolencje żałoba świeca świeczka

i

Autor: ARC

Młody napastnik zmarł w Wigilię. Przegrał walkę z nowotworem

2017-12-26 10:57

Wigilia i Święta Bożego Narodzenia to czas radości, który daje nam nadzieje na lepsze jutro. Jednak nie wszyscy mogą spędzić święta w radosnej i spokojnej atmosferze. Nawet w takie dni jak te, śmierć nie opuszcza ludzi. Tragiczne wieści nadeszły z Portugalii, gdzie po długiej walce z nowotworem zmarł młody napastnik.

Edu Ferreira w sezonie 2016/2017 rozpoczął pierwsze treningi z portugalskim zespołem Boavista Porto. Swoje marzenie mógł spełniać zaledwie przez kilka tygodni. W listopadzie 2016 roku wykryto u niego guz na kości udowej. Po dokładnych badaniach okazało się, że jest to nowotwór i zawodnik musiał poddać się leczeniu.

Wiązało się to z przerwaniem treningów, do których nigdy już nie wróci. Słowa wsparcia słał nawet Cristiano Ronaldo, który wręczył Ferreirze swoją koszulkę, na której widniał napis "wszystkiego najlepszego mistrzu, bądź silny". Niestety, w Wigilię Edu Ferreira przegrał walkę z rakiem i zmarł w szpitalu w Porto.

Edu odszedł, ale nigdy nas nie opuści. Zrozumienie tego może być bardzo trudne, szczególnie wtedy, gdy smutek puka do naszych drzwi, bo straciliśmy człowieka. Poświęcimy ten dzień na pamięć o nim. Nasz ból po stracie będzie się zmniejszać z każdym kolejnym dniem. Nieobecność zamienimy w dobre wspomnienia, by wzmocnić nasze więzy. Pustka, którą pozostawił w naszych sercach, nigdy nie zostanie wypełniona. Dziś jest kolejną gwiazdą na niebie. Spoczywaj w pokoju Edu - czytamy w specjalnym oświadczeniu Boavisty Porto.

Zobacz również: Młody piłkarz NIE ŻYJE. Zmarł przez guza mózgu

Najnowsze