Zespół Pepa Guardioli gra w tym sezonie niesamowicie. W Premier League nikt nie był w stanie ich pokonać, a "The Citizens" stracili punkt zaledwie raz, remisując na własnym stadionie z Evertonem. W ostatni weekend wysoko pokonali Tottenham i umocnili się na pozycji lidera. Jednym z piłkarzy, który walnie przyczynił się do tego zwycięstwa był Raheem Sterling.
Okazuje się, że reprezentant Anglii nie miał powodów do radości przed meczem. Do komisariatu policji w Manchesterze wpłynęło zgłoszenie o napaści na Sterlinga. Zawodnik "The Citizens" miał zostać skopany i obrzucony wyzwiskami na tle rasowym. Wszystko miało miejsce w centrum treningowym Manchesteru City.
Policja wydała komunikat w tej sprawie. - 17 grudnia 2017 roku policja w Manchesterze została poinformowana, że 23-letni mężczyzna został ofiarą napaści rasistowskiej na Clayton Lane w sobotę, 16 grudnia. Oficjalne sprawozdanie nie zostało jeszcze zgłoszone, ale dochodzenie trwa, a funkcjonariusze traktują to jako przestępstwo z nienawiści. Tego typu przestępstwa nie będą tolerowane w Manchesterze - czytamy w komunikacie.
Zobacz również: Premier League: Dramatyczny zjazd Grzegorza Krychowiaka