Cristiano Ronaldo jak i cały Real Madryt nie może być zadowolony z obecnych rozgrywek. W sobotę "Królewscy" doznali kolejnej porażki w sezonie. Na własnym boisku przegrali z Villarealem i są coraz bliżej... Ligi Europy. Wywołuje to frustrację nie tylko kibiców, ale również CR7, który coraz śmielej mówi o odejściu z Madrytu.
Zastąpić Portugalczyka może być ciężko. Mało który zawodnik mógłby dać tyle jakości Realowi co zdobywca Złotej Piłki. Zdaje sobie z tego sprawę również Florentino Perez, który do Madrytu chce ściągnąć Neymara. Sternik mistrza Hiszpanii od dawna stara się przekonać Brazylijczyka do gry w Realu. Neymar najpierw wybrał FC Barcelona, a następnie przeniósł się do Paris Saint-Germain, a Madryt omija szerokim łukiem.
To może zmienić się już niebawem. Jak podaje radio Cadena SER, Florentino Perez chce ściągnąć Brazylijczyka na Santiago Bernabeu już latem 2018 roku. Pomiędzy PSG a Realem miałoby dojść do nietypowej, jak na taką skalę, wymiany. Klub ze stolicy Paryża miałby zasilić Cristiano Ronaldo, a w zamian, do Realu zostałby ściągnięty Neymar.
Taka wymiana byłaby na pewno korzystna z punktu finansowego dla "Królewskich". PSG wydało na Brazylijczyka 222 mln euro i szacuje się, że Neymar nie odszedłby z Paryża za mniejszą kwotę niż równowartość powyższej sumy. Real nie stać na taki ruch transferowy, stąd pomysł o wymianie zawodników.
Zobacz również: Cristiano Ronaldo oszukiwał na wielką skalę?! Może nie uniknąć kary!