Do makabrycznego odkrycia doszło w jednej z włoskich miejscowości. Jak informują tamtejsze media, w Battipaglii odnaleziono ciało 31-letniego piłkarza, Filippo Viscido. Zawodnik popełnił samobójstwo we własnym domu. Został odnaleziony powieszony we własnym garażu. Powody posunięcia się do tak radykalnego kroku nie są jednak znane. W ostatnim czasie w jego życiu doszło do niemałych zawirowań.
Legioniści dostali mandaty za balowanie. To była szalona radość nad Wisłą [GALERIA]
"Corriere della Serra" ujawniła, że ciało piłkarza odnaleziono w niedzielę 16 maja. Niedawno zawodnik stracił pracę w klubie Salernum. Viscido, niestety, nie mógł odnaleźć ostatnio nowego zespołu. Na dniach sportowiec miał obchodzić swoje 32. urodziny. Nikt nie mógł uwierzyć w to, co się wydarzyło.
31-letni piłkarz popełnił samobójstwo, zostawiając na świecie dwójkę córeczek razem z żoną. Zrozpaczeni koledzy z boiska pożegnali go za pośrednictwem mediów społecznościowych. W trakcie kariery miał okazję występować na wielu szczeblach rozgrywkowych w kilkunastu klubach.