- Jest mi przykro z powodu kibiców...Jak się ma taki doping, to po prostu nie wypada przegrać. Powinnismy odwdzięczyć się im za stworzenie takie atmosfery - mówił trener.
- Źle zaczęliśmy, bo pozwoliliśmy Niemcom wejść w rytm gry. Stąd nerwy i z naszej strony próby zbyt szybkiego kończenia akcji strzałem. A to oznacza starty i jeszcze większe nerwy...
- Ale tak całkiem źle nie jest. Bedziemy to teraz rozkładać na czynniki pierwsze, analizować szczegóły...