Reprezentacja Danii

i

Autor: AP PHOTO Reprezentacja Danii

Przeszli do historii

Dania mistrzem świata w piłce ręcznej. Lauge dał niesamowite show przeciwko Francuzom

2023-01-29 23:00

Dania trzeci raz z rzędu została mistrzem świata w piłce ręcznej. Mikkel Hansen i spółka dali prawdziwe show w ostatnim meczu turnieju. Pewnie pokonali Francuzów 34:29. Prawdziwe show na boisku dał Rasmus Lauge, który rzucił aż dziesięć bramek. Dania przeszła do historii jako pierwsza drużyna, która zdobyła tytuł trzeci raz z rzędu.

Dania - Francja 34:29 (16:15)

Dania: Niklas Landin, Kevin Noeller - Vest Kirkeloke 2, Magnus Landin, Emil Jacobsen 1, Rasmus Lauge Schmidt 10, Magnus Saugstrup 2, Mathias Gidsel 6, Henrik Mollgaard, Mads Mensah Larsen 2, Mikkel Hansen 1, Lukas Jorgensen, Johan A Plogv Hansen, Jacob Holm, Simon Hald Jensen 1, Simon Pytlick 9.

Francja: Vincent Gerard, Remi Desbonnet – Yanis Lenne 2, Nedim Remili 6, Romain Lagarde 1, Elohim Prandi 3, Melvyn Richardson 4, Dika Mem 5, Nicolas Tournat 3, Nikola Karabatic, Kentin Mahe 1, Mathieu Grebille, Luka Karabatic, Ludovic Fabregas 3, Valentin Porte, Dylan Nahi 1.

Kary: Dania - 8 minuty; Francja - 6 minut.

Dania została pierwszą w historii drużyną, która tytuł wywalczyła trzy razy z rzędu. Francja wystąpiła w finale MŚ po raz pierwszy od 2017 roku. Zespół Nikolaja Jacobsena zrewanżował się za porażkę w finale turnieju olimpijskiego w Tokio.

Obrońcy tytułu zanotowali świetne otwarcie finału (3:0). Duża w tym zasługa bramkarza Niklasa Landina, który już w pierwszych minutach zasygnalizował, że będzie bardzo trudną przeszkodą do pokonania. Początkowo Skandynawowie grali z większą swobodą i łatwiej dochodzili do dogodnych pozycji rzutowych. Tradycyjnie w ich szeregach najskuteczniej grali rozgrywający Simon Pytlick i Mathias Gidsel. Francuzów trzymał w grze zawodnik Industrii Kielce Nedim Remili. Podwyższenie obrony przez "Trójkolorowych" zaczęło przynosić efekty. Swoje między słupkami dołożył Remi Desbonnet, który zmienił słabo spisującego się Vincenta Gerarda.

Bezpośrednio po zmianie stron, po indywidualnej akcji, Dika Mem doprowadził do remisu. Po kilku akcjach Duńczycy ponownie byli na plus trzy (21:18). Tempo meczu wciąż było imponujące. Widowisko godne było finału. Trzecie trafienie zdobyte w krótkim czasie przez obrotowego mistrza Polski z Kielc Nicolasa Tournata, podtrzymywało nadzieje Francuzów na końcowy sukces. Drużyny utrzymywały skuteczność rzutową na poziomie powyżej 70 procent.

W finałowych minutach Duńczycy wypracowali 3-4 bramki przewagi. Pieczęć na zwycięstwie postawił Landin, broniąc rzut karny egzekwowany przez Melvyna Richardsona.

Liderzy zespołów nie zachwycili. Mikkel Hansen zaliczył tylko jedną bramkę (z 7 metra), a Nikola Karabatic, odczuwający skutki kontuzji lewej nogi, grał krótko i tylko raz zdecydował się na strzelecką próbę. Francuz, który w wieku 38 lat wystąpił w swoich dziesiątych i ostatnich mistrzostwach świata, zaprzepaścił szansę, aby zostać najbardziej utytułowanym piłkarzem ręcznym globu. Nie dołożył do dorobku jedenastego trofeum. W karierze wywalczył trzy tytuły olimpijskie (2008, 2012, 2020), cztery mundialu (2009, 2011, 2015, 2017) oraz trzy w Euro (2006, 2010, 2014).

W 2025 roku mundial zorganizują trzy kraje: Chorwacja, Dania i Norwegia.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze

Materiał sponsorowany