Dziś poznamy pierwszych półfinalistów tegorocznej Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. Drugim zespołem, który zapewni sobie wyjazd do Kolonii na finały rozgrywek będzie albo Magdeburg albo Industria Kielce. W nieco lepszej sytuacji są szczypiorniści z województwa świętokrzyskiego, bo w pierwszym spotkaniu rozegranym przed tygodniem wygrali 27:26. Jedna bramka zaliczki jest w zasadzie niewiele znacząca, bo Magdeburg na własnym terenie właściwie nie przegrywa. Obrońcy tytułu po raz ostatni we własnej hali przegrali we wrześniu 2023 roku, a ich pogromcami okazał się zespół Veszprem. Industria Kielce grała w Magdeburgu dotychczas tylko raz i w 2023 roku przegrała 29:30. Trenerzy i zawodnicy obu stron doskonale zdają sobie sprawę z tego, że mecz będzie niebywale zacięty i znów o wszystkim może decydować jedna bramka. Szczypiorniści z Kielc wiedzą również, że to nie oni są faworytami rewanżu.
- Nie jedziemy jako faworyci. Kluczowe będą obrona i bramkarze. W pierwszym meczu golkiperzy zagrali na dobrym poziomie. Podziwiam ich, bo mieli mnóstwo akcji sam na sam. Musimy nieco poprawić atak. Ale najważniejsze w tym meczu będzie serce i charakter - powiedział obrotowy zespołu Industrii Kielce cytowany przez oficjalną stronę klubu. - Zadanie przed nami bardzo trudne, ale nie jest niemożliwe. Skoro wygraliśmy w domu, to czemu nie zrobić tego na wyjeździe? Myślę, że drużyna z Magdeburga będzie lepiej przygotowana w ofensywie. Są mądrzejsi o pierwszych 60 minut. Musimy się skupić na sobie, musimy poprawić atak pozycyjny, grać szybciej i bardziej ryzykownie w kontrataku - ocenił drugi szkoleniowiec kielczan, Krzysztof Lijewski.
Mecz Magdeburg - Industria Kielce odbędzie się w środę 1 maja. Transmisja z tego spotkania dostępna będzie na kanale Eurosport 1 oraz w płatnej aplikacji Player. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 20:45.