Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej. Polacy mieszkają w belgradzkiej twierdzy, dziś mecz Polska - Dania

2012-01-19 13:00

Kordony policji i żandarmerii wokół hali Pionir, w której odbywają się mecze. Tajniacy i bramki do wykrywania metali oraz urządzenie do prześwietlania zawartości bagażu w hotelu. Baza polskich piłkarzy ręcznych na mistrzostwach Europy w stolicy Serbii przypomina solidnie strzeżoną kwaterę dowództwa armii w czasie konfliktu zbrojnego.

- Proszę wszystko wyjąć z kieszeni, torby położyć na taśmie - ochroniarze wyglądem przypominający weteranów wojny bałkańskiej grzecznie, ale stanowczo bronią dostępu do uczestników EURO. Dopiero przejście przez specjalną bramkę (taką samą jakie są na lotniskach) oraz negatywny wynik skanu wyposażenia pozwalają dostać się do In Hotelu, w którym mieszkają zawodnicy Bogdana Wenty (51 l.)

Przed wejściem zazwyczaj stoi zaparkowany radiowóz lub dwa, a wewnątrz czujnym okiem na przybyszy spoglądają tajniacy.

- Pierwszy raz się spotkam z takimi zabezpieczeniami. Zanim wejdziemy do autokaru, by pojechać na mecz czy trening, jest on dokładnie sprawdzany. Kiedy w środku nic nie budzi podejrzeń, osoby odpowiedzialne za nasze bezpieczeństwo kładą się pod autem i lustrują, czy ktoś nie przyczepił ładunków wybuchowych do podwozia. Normalnie, kosmos! - śmieje się Bartosz Jurecki (33 l.). - Zjeździłem już cały świat, ale z czymś takim spotykam się po raz pierwszy w karierze. Ale nie ma co narzekać. Najważniejsze, że o nas dbają. A autokarowa eskorta tylko pomaga ominąć zakorkowane ulice - dodaje obrotowy biało-czerwonych.

Podobnie rzecz się ma z wejściem do hali Pionir, gdzie rozgrywane są mecze. Tam porządku - oprócz policji - pilnuje żandarmeria. Chłopy po blisko 2 metry wzrostu, w kaskach, z długimi pałkami, szturmowymi tarczami i ostrą bronią przy boku. Widać, że nie są skorzy do żartów.

- Za pobyt naszej 24-osobowej ekipy, jej transport po Belgradzie i wyżywienie płacą organizatorzy mistrzostw. Serbowie to bardzo gościnny naród, są wyczuleni w kwestii bezpieczeństwa gości, dlatego wolą dmuchać na zimne. Dla nich byłaby to straszna ujma na honorze, gdyby komuś z nas coś się tu stało. Zresztą zadbali o naszą wygodę, więc naprawdę nie mamy powodów do narzekań - twierdzi sekretarz generalny Związku Piłki Ręcznej w Polsce Marek Góralczyk (47 l.).

Wyniki i tabele na mistrzostwach Europy w Serbii

Grupa A

Polska - Słowacja 41:24, Serbia - Dania 24:22

1. Serbia 2 4 46:40

2. Polska 2 2 59:46

3. Dania 2 2 52:49

4. Słowacja 2 0 49:71

None

Grupa B

Macedonia - Niemcy 23:24, Czechy - Szwecja 29:33

1. Szwecja 2 3 59:55

2. Czechy 2 2 56:57

3. Niemcy 2 2 48:50

4. Macedonia 2 1 49:50

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze