Po dwóch bolesnych porażkach z rzędu z Norwegią i ze Szwecją, Polacy zagrali zdecydowanie lepiej w starciu z Rosją. Co najważniejsze Patryk Rombel miał do dyspozycji niemal wszystkich zawodników, co od początku mistrzostw Europy było w zasadzie niemożliwe. Przełożyło się to na poczynania biało-czerwonych na parkiecie.
Polacy obrzydliwie oszukani w meczu z Rosją. Skandal jakich mało, to się w głowie nie mieści
Patryk Rombel ostro o skandalicznej decyzji. Wymowne słowa
Mecz z Rosją był niesamowicie wyrównany. O wszystkim decydowały ostatnie momenty rywalizacji. Na trzy sekundy przed końcem spotkania Polacy prowadzili 29:28 po bramce Michała Daszka. Gdy nominalny skrzydłowy trafił do siatki, nasi szczypiorniści wpadli w szał radości. Okazało się, że przedwcześnie. Rosjanie zdążyli wziąć czas.
EHF podjęła decyzję w sprawie protestu Polaków. Skandaliczna decyzja sędziowska utrzymana
Wydawało się, że i tak nie są w stanie zbyt wiele zdziałać. Ale Siergiej Kosorotow zdecydował się na rzut z około 25 metrów i trafił do bramki. Panie Bonaventura z Francji, które prowadziły spotkanie, sprawdzały całą sytuację na powtórkach. Ku zaskoczeniu Polaków trafienie zostało uznane, mimo że na odtworzeniu sytuacji widać było cztery kroki zrobione przez Rosjanina. A bez kozła można zrobić trzy.
Gorzkie słowa polskiego trenera. To jest nie do pomyślenia
Kibice uważali tę decyzję za skandaliczną. Bardzo ostro o sytuacji wypowiedział się również trener Rombel na konferencji prasowej. - VAR powinien obejmować całą akcję, która jest rozpatrywana, a nie tylko jakąś jedną część. Tu może dojść do innych kuriozalnych decyzji - uważa trener. - Albo rozpatrujemy wszystko, albo nie korzystamy z tego w ogóle, bo w tym momencie mija się to trochę z celem - dodał.
Rombel zdradził również, że szykują się zmiany w składzie na mecz z Hiszpanią. - Oficjalnie wszyscy musicie poczekać na komunikat, natomiast myślę, że nie będzie jakiś super pozytywny. Paradoksalnie nie będzie pozytywny, jeśli chodzi o przekaz, a będzie pozytywny jeśli chodzi o wyniki niektórych badań. Zapowiada się, że w związku z sytuacją covidową, będziemy musieli trochę pozmieniać w składzie - wyjawił.