Osiągnięcie PGE Vive może być jednym z najważniejszych wydarzeń sportowych w Polsce w tym roku. Mimo że mało kto stawiał na polski klub w rywalizacji z PSG, to kielczanie pokazali, że nigdy nie można ich skreślać. W pierwszym meczu w stolicy Gór Świętokrzyskich wygrali aż dziesięcioma bramkami, a w rewanżu zdołali utrzymać tę przewagę. Choć momentami wydawało się, że to paryżanie awansują.
Nie można było się więc dziwić ogromnej radości szczypiornistów z Kielc. Po raz czwarty awansowali do Final Four tych rozgrywek. Ostatni raz miało to miejsce przed trzema latami. W 2016 roku zdołali zdobyć nawet trofeum. Wówczas w finale mierzyli się z węgierskim Veszprem. Los chciał, że PGE Vive znów stanie w szranki z tym zespołem. Tym razem obie drużyny powalczą w półfinale.
Ponadto Veszprem i kielczanie rywalizowały ze sobą w fazie grupowej tegorocznej Ligi Mistrzów. Dwukrotnie triumf odnieśli Węgrzy, ale były to minimalne wygrane, co zwiastuje wielkie emocje w 1/2 finału. W drugim półfinale FC Barcelona zmierzy się natomiast z Vardarem Skopje. A więc tez ekipy, które grały w grupie A z PGE Vive Kielce.