Piłka ręczna. Mistrzostwa Świata. Bogdan Wenta: Brakuje nam lidera, który w trudnym momencie pociągnie zespół - SONDA

2011-01-26 19:15

Po porażce z Chorwacją 24:28 Polakom pozostał już jedynie mecz o 7. miejsce z Węgrami. Bardzo niepocieszony jest trener Polaków Bogdan Wenta (50 l.), który zwrócił uwagę na przyczyny porażki.

- Brakuje nam lidera, który w trudnym momencie pociągnie zespół. Oczywiście z dobrej strony zaprezentowali się nasi bramkarze, ale aby ich dobra postawa przełożyła się na wynik potrzebujemy jeszcze siły ognia z przodu, a tego nam dzisiaj zabrakło. Nie wychodziła nam gra w przewadze, w pierwszej połowie Sławek Szmal wybronił chyba w dziewięciu sytuacjach, a mimo to do przerwy przegrywaliśmy. Nie zawsze rozumieliśmy też interpretację boiskowych sytuacji przez sędziów przy faulach ofensywnych, ale to na pewno nas nie usprawiedliwia - powiedział Bogdan Wenta na łamach zprp.pl.

Przeczytaj koniecznie: Tomasz Kuszczak chce ściągnąć gwiazdy do Polski

- Próbowałem innych rozwiązań, ale i to nie pomogło. Popełnialiśmy zbyt dużo błędów, za mało było skutecznych rzutów z drugiej linii. Znamy grę Chorwatów na pamięć, ale przy takiej grze z naszej strony na nic się to zdało. Teraz przed nami kolejne wyzwanie, zresztą każda kolejna impreza mistrzowska takim jest i tak trzeba do tego podchodzić. Mamy dwa dni na regenerację fizyczną i odbudowanie się psychicznie. W piątek z Węgrami musimy wygrać i na pewno zrobimy wszystko aby tak się stało - dodał polski szkoleniowiec.


Najnowsze