Piłka ręczna, MŚ. Polacy walczą o honor i igrzyska

2011-01-27 3:00

Każdy koszmar kiedyś się kończy. Po słabszych meczach drużyna się odrodzi i rozbijemy Węgrów. Innego wyjścia nie ma. Olimpiada bez Polski to byłaby katastrofa - twierdzi lewoskrzydłowy Mateusz Jachlewski (27 l.), dla którego Bogdan Wenta (50 l.) nie widział miejsca w reprezentacji Polski na mistrzostwa świata w Szwecji.

"Super Express": - Jest pan zawiedziony postawą naszej drużyny na mundialu?

Mateusz Jachlewski: - Pewnie, wszyscy liczyliśmy na medal. Przecież na ostatnich dwóch turniejach o mistrzostwo świata Polska zajmowała drugie i trzecie miejsce. Teraz powtórzyła się sytuacja z mistrzostw Europy z 2008 roku w Norwegii, gdzie też nadzieje były wielkie, a nic z nich nie wyszło.

- Dlaczego kadra gra poniżej oczekiwań?

- Przełomowa dla postawy zespołu była porażka ze Szwecją. Później doszedł do tego przegrany mecz z Duńczykami, który zamknął nam drogę do walki o medale. We wcześniejszych wygranych meczach też nie graliśmy na superpoziomie. Nie wiem, jaka jest atmosfera w drużynie, na pewno koledzy nie są zadowoleni, że turniej tak źle się ułożył. Niektórzy mogą być sfrustrowani, inni podłamani, a to nie pomaga w koncentracji na boisku.

- Po meczu z Chorwacją kapitan Sławomir Szmal głośno stwierdził, że jednym chce się bardziej, a innym mniej...

- Jeżeli Sławek tak powiedział, to coś w tym musi być. Nie rzucałby słów na wiatr. Może w ten sposób zaapelował do chłopaków, chciał nimi wstrząsnąć.

- Trudno być optymistą przed meczem z Węgrami o siódme miejsce i awans do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich...

- Nadal mamy bardzo silną drużynę. Nie można w nieskończoność rozpamiętywać niepowodzeń. Wierzę, że chłopaki wyjdą na boisko i w swojej sportowej złości zdemolują Madziarów. Mamy w kadrze doświadczonych chłopaków, którzy wiedzą, że muszą to spotkanie wygrać. I wygrają. Jestem tego pewien.

- Szkoda, że bez Mateusza Jachlewskiego w składzie. Ma pan żal do trenera, że pominął pana przy powołaniach na mundial?

- Bardzo chciałem wystąpić w Szwecji, ale jestem profesjonalistą i muszę zaakceptować decyzję szkoleniowca. Zapewniam jednak, że zrobię wszystko, by na olimpiadę już pojechać.

Mateusz Jachlewski (27 l.)

Jest wychowankiem SMS Gdańsk. Grał także w AZS AWFiS Gdańsk, a aktualnie reprezentuje barwy Vive Targów Kielce.

W reprezentacji Polski rozegrał 95 spotkań i zdobył 227 bramek.

Sukcesy: wicemistrz świata - 2007, 4. miejsce w mistrzostwach Europy w 2010 roku, mistrz Polski - 2009, 2010, zdobywca Pucharu Polski - 2009, 2010, brązowy medalista mistrzostw Polski - 2007, 2008

Najnowsze