Po rywalizacji z Macedonią mecz Polska - Chile miał być dla naszych szczypiornistów spacerkiem. Ekipa z Ameryki Południowej to zdecydowanie najsłabsza drużyna z biorących udział w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w trójmiejskiej Ergo Arenie. Biało-czerwoni o motywację nie musieli się jednak martwić. Po wygranej Tunezji nad Macedonią podopieczni Talanta Dujszebajewa wiedzieli, że komplet punktów z Chile daje im pewny awans do Rio de Janeiro.
Polska wygrała z Chile i jedzie na igrzyska olimpijskie!
Początek spotkania był dość wyrównany. Przeciwnicy trzymali się dzielnie, ale po kilkunastu minutach nasi szczypiorniści pokazali, że są lepsi o dwie klasy od Chile. Dobrze grali Gierak i Masłowski, którzy walczą o miejsce w ekipie, która poleci do Brazylii na igrzyska. Pod koniec pierwszej części gry Polacy zmuszeni byli jednak zagrać w podwójnym osłabieniu i przez to rywale odrobili część strat. Nie potrafili na szczęście dogonić ekipy Dujszebajewa, która po syrenie prowadziła 19:13.
W drugiej połowie biało-czerwoni spokojnie kontrolowali przebieg rywalizacji. Choć na dziesięć minut przed końcem nieco się rozluźnili i dali dojść się na pięć bramek, to w samej końcówce znowu podkręcili tempo i ostatecznie wygrali 35:27. Dzięki dwóm zwycięstwom i wygranym Tunezji Polacy mają pewny awans do Rio de Janeiro. W niedzielę zmierzą się z ekipą z Afryki o zwycięstwo w turnieju kwalifikacyjnym.
Polska - Chile 35:27 (19:13)
Polska: Szmal, Wichary – Jachlewski, Lijewski, Gierak, Bielecki, Rojewski, Wiśniewski, Bartosz Jurecki, Michał Jurecki, Masłowski, Syprzak, Daszek, Kus, Szyba, Chrapkowski
Chile: Barrientos, Sebastian Ceballos, Erwin Feuchtmann Perez, Pablo Baeza, Diego Reyes, Erik Caniu, Javier Frelij, Emil Feuchtmann, Felipe Maurin, Felipe Garcia, Esteban Salinas, Rene Oliva, Rodrigo Salinas, Harald Feuchtmann, Cristian Moll Ramirez, Victor Donoso
