Po pierwszym meczu zdecydowanie bliżej gry w najlepszej ósemce rozgrywek są podopieczni Tałanta Dujszebajewa, którzy wygrali u siebie 32:28.
Zobacz koniecznie: Rhein-Neckar - Vive Kielce. Znów skoczą sobie do gardeł?
Po tamtym spotkaniu głośniej niż o wyniku mówiło się jednak o awanturze pomiędzy szkoleniowcami obu ekip. Trener Vive Kielce za swoje zachowanie został nawet ukrany grzywną.
- Owszem, doskoczyłem do niego, ale nie po to, żeby się bić. Powiedziałem mu tylko, co sądzę o jego zachowaniu. Różne rzeczy widziałem, ale tego, co on wyprawiał - nigdy wcześniej. Na konferencji prasowej pokazałem, co ten pan robił. W trakcie meczu nagle spojrzał na mnie, złapał się za krocze, potem podniósł rękę do ust, wiadomo, co sugerując. Zamurowało mnie - opisywał nam tamto zajście Tałant Dujszebajew.
Miejmy nadzieję, że dziś, zamiast bezpośredniego starcia obu trenerów, oglądać będziemy jedynie sportową rywalizację ich zespołów.
Nie przegap!
Rhein-Neckar Loewen - Vive Targi Kielce, Canal+ Sport, dziś od 18:55