- Nie dopuścimy do tego! - zapowiada lewy rozgrywający "Nafciarzy" Michał Kubisztal (32 l.). - Jesteśmy jak pacjent na Oddziale Intensywnej Terapii, któremu zaczyna brakować tlenu. Ale jeszcze nie upadliśmy! To my jesteśmy mistrzami Polski! Musimy trzymać głowy wysoko i walczyć. Nic innego nam nie pozostało - dodaje lider Wisły.
"Super Express": - Możecie prężyć muskuły, ale prawda jest taka, że po dwóch wygranych w Kielcach zdecydowanym faworytem jest Vive...
Michał Kubisztal: - Chłopaki z Kielc wyciągnęli wnioski z poprzedniego sezonu, kiedy to my byliśmy lepsi. Teraz przypominają dobrze naoliwiony walec. Ich siła rażenia jest ogromna. Ale ja wierzę, że jesteśmy w stanie wygrać z nimi w Płocku dwa razy i wszystko rozstrzygnąć w piątym meczu w środę w Kielcach.
- Jak chcecie zatrzymać ten kielecki walec?
- Nie możemy pozwolić im na kontry. Jeżeli tylko będą mieli trochę miejsca, to nas pozabijają. O wszystkim zdecyduje obrona.