Vinicius Henrique Corsini, a więc sprawca morderstwa, to były piłkarz zespołu Nacional AC. Mimo młodego wieku niedawno poprosił klub o rozwiązanie kontraktu, bowiem nie czuł już pasji do piłki i chciał zająć się czymś innym. 20-latek najpewniej nie będzie miał okazji podjąć innej pracy, bowiem na długie lata trafi za kratki. Wszystko przez zabójstwo byłego prezesa Nacional AC.
Ibrahimović POBIŁ osiągnięcie legendarnego reprezentanta Polski. Coś NIESAMOWITEGO!
Do makabrycznej zbrodni doszło w minioną środę. Corsini według informacji policji przekazanych portalowi terra.com.br kupił nóż na targu, a następnie udał się pod firmę ofiary i zaczekał na 58-latka. Gdy ten wyszedł z budynku został dźgnięty przez sprawcę w nogę i szyję. De Oliveira został przetransportowany do szpitala, ale lekarze nie zdołali uratować jego życia.
Mecz KURIOZUM. Przez koronawirusa bali się podejść do rywali. Skończyło się TRAGEDIĄ
Zabójcę udało się zatrzymać i został aresztowany. Corsini przyznał się do winy i wytłumaczył, że powodem ataku było to, że ofiara "podrywała" jego matkę. De Oliveira w swoim mieście był popularny. Długo był odpowiedzialny za zarządzanie trzecioligowym klubem, a także był lokalnym politykiem.