Starsi kibice AC Milan nie są przyzwyczajeni do tego, że ich klub zaczyna europejskie puchary już od II rundy eliminacji i mierzy się z dużo niżej klasyfikowanymi zespołami. Mimo że w czwartkowy wieczór to właśnie zespół z północy Włoch był zdecydowanym faworytem z Shamrock Rovers, to mecz dla Milanu nie był tak łatwy, jak można było się tego spodziewać.
FC Barcelona KOMPROMITUJE się coraz bardziej. Czy oni powariowali do reszty?!
Na ratunek przyszedł jednak niezawodny Zlatan Ibrahimović. Były reprezentant Szwecji w 23. minucie rywalizacji w Irlandii wpisał się na listę strzelców. Jednocześnie było to 555. trafienie napastnika w karierze. Taka sztuka udała się nielicznym piłkarzom w historii. Ibrahimović zajmuje obecnie 14. miejsce w klasyfikacji wszech czasów i wyprzedził legendarnego reprezentanta Polski.
Piotr Żyła przez to ZDJĘCIE przeturlał fanów ze śmiechu. Pisali mu kultowe "XD"
Szwedowi udało się pobić osiągnięcie Ernesta Wilimowskiego, który od czwartku właśnie znajduje się już za plecami Ibrahimovicia. Zawodnik Milanu ma jednak kogo gonić. Przed nim są takie legendy jak Pele, Ferenc Puskas, czy Gerd Mueller. Niedościgniony wydaje się być natomiast Josef Bican, który jako jedyny w historii przekroczył granicę ośmiuset goli.