To właśnie Huzarski wraz z Markiem Rutkiewiczem mają poprowadzić kolarzy z naszej reprezentacji do pierwszego od 2003 roku zwycięstwa w klasyfikacji generalnej Tour de Pologne.
- Powtórzyć osiągnięcie ostatniego polskiego triumfatora Touru, Czarka Zamany, będzie niezwykle ciężko. Z roku na rok konkurencja jest coraz silniejsza - zauważa "Huzar".
- O tym, jak dobrzy zawodnicy ścigają się dookoła Polski, świadczy fakt, że ubiegłoroczny zwycięzca Tour de Pologne, Słowak Peter Sagan świetnie radzi sobie w tegorocznym Tour de France. W tym roku wiele do powiedzenia będzie miał również były mistrz świata ze startu wspólnego Tom Boonen oraz zwycięzca etapowy Giro d'Italia Czech Roman Kreuziger - prognozuje Huzarski, który rok temu w klasyfikacji generalnej uplasował się na siódmym miejscu. - W takim towarzystwie każda lepsza lokata będzie wielkim sukcesem - przyznaje.
Podzielona na 7 etapów trasa wyścigu liczyć będzie łącznie 1234,7 km. Rywalizacja zakończy się 16 lipca na mecie w Krakowie.
- W każdej z 25 drużyn uczestniczących w wyścigu są specjaliści od wygrywania. Nie można nikogo zlekceważyć. Historia pokazuje, że to peleton kreuje liderów, i nie zdziwiłbym się, gdyby i w tym roku pojawili się nowi bohaterowie - uważa Huzarski.
Reprezentacja Polski na 69. Tour de Pologne
Bartosz Huzarski (grupa NetApp), Marek Rutkiewicz, Tomasz Kiendyś, Mateusz Taciak, Bartłomiej Matysiak (wszyscy CCC Polkowice), Łukasz Bednar i Paweł Cieślik (Team BGŻ), Damian Walczak (BDC MarcPol), trener: Piotr Wadecki
Polacy w zagranicznych grupach na starcie tegorocznego Tour de Pologne
Maciej Bodnar (Liquigas Włochy), Michał Gołaś i Michał Kwiatkowski (Omega Pharma - Quickstep Belgia), Przemysław Niemiec (Lampre Włochy), Rafał Majka i Jarosław Marycz (Saxo Bank Dania), Tomasz Marczyński i Jacek Morajko (Vacansoleil Holandia), Karol Domagalski (Caja Rural Hiszpania), Adrian Kurek (Utensilnord Named Włochy).