8 lipca umarła brazylijska piłka. Media po meczu Brazylia - Niemcy

2014-07-10 9:30

Cała Brazylia w żałobie. Nikt nie rozumie, co się stało 8 lipca na stadionie w Belo Horizonte. Dla wielu kibiców canarinhos to dzień, w którym umarł brazylijski futbol. Takiego upokorzenia jak 1:7 z Niemcami Brazylijczycy nie przeżyli nigdy w historii piłki nożnej.

Z pierwszej strony gazety "Meia Hora" zieje czarna plama, a na środku tekst: "Nie będzie okładki. Nie robimy łaski, tylko byliśmy zażenowani. Jutro wracamy". Dziennik "O Globo" zmieszał zespół Scolariego z błotem, dając wszystkim brazylijskim piłkarzom ocenę zero.

Brazylia - Niemcy. Kilka osób przewidziało wynik 7:1 w półfinale MŚ 2014!

Za to w Niemczech euforia. "Brak słów" - tak tytułuje otwierającą kolumnę "Bild", a legendarna tenisistka Steffi Graf sfotografowała się w koszulce reprezentacyjnej na tle telewizora, w którego rogu widnieje wynik 7:0 dla jej rodaków.

Wszyscy pytają, czy to Niemcy byli tego dnia tak potężni, czy Brazylia taka słaba. Oby to drugie, bo w październiku nasi zachodni sąsiedzi przyjadą przecież na Stadion Narodowy na mecz kwalifikacji ME... Na razie jedynym pozytywnym polskim akcentem pozostaje rekord goli w mundialach pobity przez urodzonego w Opolu Miro Klosego (16 trafień).

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze