Anna Lewandowska nie raz podkreślała, jak ważna jest dla niej rodzina, nic więc dziwnego, że tak wyjątkowy czas jak Święta Bożego Narodzenia chce ona spędzić z bliskimi w Polsce. Jednak Lewandowska to także bizneswomen, która stara musi myśleć o swoich firmach oraz ich pracownikach. Z tego powodu zorganizowała w Warszawie spotkanie świąteczne, które odbyło się w... restauracji jej męża, czyli "NINE's Restaurant & Sports Bar". W sieci opublikowała zdjęcia z przyjęcia oraz nagranie, jak przygotowuje się do wyjścia. Fani nie mogli wyjść z zachwytu, widząc kreację Anny Lewandowskiej, ale okazuje się, że niewielu mogłoby pozwolić sobie na taki wydatek.
Anna Lewandowska błyszczy na salonach w drogocennej spódniczce
Anna Lewandowska z pewnością nie może narzekać na brak pieniędzy, na które ciężko pracuje razem ze swoim mężem. Z tego powodu też może pozwolić sobie na „nieco” droższe wydatki niż przeciętny Kowalski. Już nie raz trenerka fitness pokazywała, że lubi się elegancko ubrać i raczej nie patrzy na ceny swoich kreacji.
Jak się okazuje, Anna Lewandowska ponownie postawiła na ubrania, które wyszły spod ręki projektantki Magdy Butrym. Jak informuje „Przegląd Sportowy Onet”, sama spódniczka Lewandowskiego kosztowała kilka tysięcy złotych! – postawiła na czarną, drapowaną minispódniczkę z podwójną szarfą, za którą trzeba zapłacić ok. 5,5 tys. zł oraz satynową, kremową koszulę, za którą trzeba zapłacić ok. 1200 zł – czytamy na łamach portalu. Strój uzupełniają czarne buty na koturnie oraz naszyjnik ciasno opinający szyję.