Anna Lewandowska mocno doceniła rodzinny czas, jaki spędziła w niedzielę z córkami w domu mamy. Klara i Laura cieszyły się wizytą u babci, ale najwyraźniej nie wszystko poszło zgodnie z planem. Opis trenerki fitness pod pamiątkowymi zdjęciami opublikowanymi w mediach społecznościowych nabrał jeszcze większego znaczenia po 24 godzinach. "Małe momenty, wielkie wspomnienia. To była fajna, rodzinna niedziela. Zawsze doceniam ten czas. Bo co w dzisiejszym życiu może być ważniejsze niż rodzina i zdrowie!" - napisała 34-latka. Tymczasem w poniedziałek poinformowała, że jej córka trafiła do szpitala!
Anna Lewandowska przeżyła koszmar. Jej córka trafiła do szpitala
Kobieta poinformowała o nagłej wizycie w szpitalu za pośrednictwem relacji w social mediach. Udostępniła w nich zdjęcie jednej z córek, która leżała na szpitalnym łóżku. Nie wiadomo, czy problemy dopadły Klarę, czy Laurę, ale niezależnie od tego, kobieta przeżyła ciężką dobę. "Jako ambasadorka programu SKS miałam dziś wspierać aktywność fizyczną dzieci na warszawskim Torwarze. Ale niestety los pokrzyżował nasze plany… To była ciężka doba. Na szczęście wracamy już do zdrowia. Zdrowia nam wszystkim życzę!" - opisała sytuację była karateczka, uzupełniając ją emotikonką symbolizującą smutek.