Bastian Schweinsteiger rozegrał swój 121. mecz dla reprezentacji Niemiec. Tego dorobku już nie poprawi. Spotkanie z Finlandią było dla niego pożegnaniem z kadrą. Kibice i organizatorzy sparingu godnie docenili wieloletni wysiłek pomocnika. Przed pierwszym gwizdkiem odbyła się specjalna uroczystość, podczas której "Schweini" popłakał się ze wzruszenia! Ogromne owacje na stojąco dostał także w 68. minucie meczu, gdy Joachim Loew po raz ostatni w karierze ściągnął go z boiska. Koledzy nie zawiedli i pożegnali zawodnika Manchesteru United zwycięstwem 2:0.
Schweinsteiger zawsze dawał z siebie wszystko, grając w koszulce reprezentacji Niemiec. Debiutował jako 19-latek, w 2004 roku. Dla kadry strzelił 24 gole. Najbardziej cieszy się zapewne z tytułu mistrza świata, wywalczonego na boiskach w Brazylii w 2014 roku. Piękna przygoda dobiegła końca, więc trudno się dziwić, że 32-latek tak emocjonalnie podszedł do sprawy. Zobaczcie wzruszające pożegnanie z reprezentacją.