W regulaminowym czasie gry był remis 1:1. Brazylijczycy wyszli na prowadzenie po samobójczym trafieniu Gonzalo Jary w 18. minucie. Chile zdołało wyrównać za sprawą Alexisa Sancheza.
Zobacz: MEMY po klęsce Hiszpanów!
Dogrywka także nie przyniosła rozstrzygnięć. O awansie do ćwierćfinału decydowały więc rzuty karne, a te lepiej wykonywali gospodarze turnieju, któzy wygrali 3:2. Bramki dla "Canarinhos" zdobyli David Luiz, Marcelo i Neymar, ale prawdziwym bohaterem został Julio Cesar, który obronił dwie "jedenastki".
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail