Za Szyrokowem bardzo bogata kariera piłkarska. Całą spędził w swojej ojczyźnie, a a jego pracodawcami były bardzo znane ekipy - Zenit Perersburg, Spartak Moskwa, Krasnodar czy CSKA Moskwa. To w tym ostatnim zespole po raz ostatni występował zawodowo, a przygodę z futbolem w roli zawodnika postanowił zakończyć po mistrzostwach Europy 2016. W trakcie tego turnieju pełnił funkcję kapitana Rosji w przegranym 0:3 pojedynku z Walią.
Robert Lewandowski jednak zgarnie ZŁOTĄ PIŁKĘ?! To BARDZO MOŻLIWE, do akcji wkracza FIFA
Tak doświadczonego sportowca nic więc nie może usprawiedliwiać w kontekście wydarzeń, które rozegrały się podczas towarzyskiego turnieju Moscow Celebrity Cup w stolicy kraju. Gdy sędzia Nikita Danczenko podbiegał do Szyrokowa, aby wykluczyć go z boiska czerwoną kartką, ten krzyczał, że jeśli arbiter wyciągnie kartonik to zostanie uderzony. Rozjemca nie dał się zastraszyć, a w efekcie... faktycznie został pobity. Otrzymał kopniaka nawet gdy już leżał, a inni musieli odciągać krewkiego ekspiłkarza.
Na szczęście wszystko skończyło się tylko na nieprzyjemnym incydencie. Sędzia co prawda trafił do szpitala i zostały mu założone szwy nad okiem, ale nic poważniejszego mu się nie stało. A Szyrokow z pewnością nie uniknie większych konsekwencji i odpowiedzialności z powodu tego, czego się dopuścił.
