CIARKO - CRACOVIA. WOLSKI W SANOKU. Trener Milan Stas: Wolski nie rozwali mi drużyny

2012-10-19 13:38

- Kiedy prezes spytał, czy chcę w zespole Wojtka Wolskiego (26 l.), poczułem się jak dziecko, które niespodziewanie dostaje wymarzony prezent. To mądry zawodnik. Jestem przekonany, że nie tylko nie podzieli zespołu, ale będzie wzmocnieniem i na lodzie i w szatni – twierdzi szkoleniowiec hokeistów Ciarko PBS Bank Sanok Milan Stas (52 l.).

- Wojtek od pewnego czasu nie gra, ale o jego formę jestem spokojny. Już pierwszego dnia po kilkunastogodzinnym locie z Kanady wieczorem przyszedł do hali ćwiczył z naszymi juniorami. Zresztą, czy gdy piłkarz z angielskiej Premier League ma kilka tygodni przerwy, to zapomina swoich umiejętności? Zapewniam, że na piątkowe starcie z Cracovią Wolski będzie gotowy – uważa trener Ciarko.

Gwizdek24.pl: - Nie boi się pan, że od pierwszego meczu Wolski stanie się celem ataków rywali. W myśl zasady – pokażemy gwiazdorowi z NHL gdzie jego miejsce?

Milan Stas: - Spokojnie. Da sobie radę. Za oceanem musiał nauczyć się twardej walki, inaczej by go zjedli. Uczulę go tylko, że musi myśleć i jeździć dwa razy szybciej od rywali. A to potrafi. Wtedy nic mu nie zrobią. Wojtek to gwiazda, ale ostrzegam – ci, który sądzą, że w pojedynkę będzie nam wygrywał mecze, są w błędzie. Jest częścią drużyny i ma dla niej pracować. Na pewno przez to, że grał w NHL nie będzie miał u mnie taryfy ulgowej.

- Nie dojdzie przez niego do podziałów w szatni? Pozostali zawodnicy mogą być niezadowoleni, że podpisał gwiazdorski kontrakt…

- Każdy ma taka umowę, jaką sobie wynegocjował. Pracowałem już z kilkoma chłopakami mającymi za sobą występy w NHL i muszę powiedzieć, że w zdecydowanej większości to mądrzy ludzie, którzy nie szukają konfliktów, tylko koncentrują się na hokeju. Podobne wrażenie sprawia Wojtek. To bardzo pogodny i wesoły człowiek. Nie wywyższa się. Na pewno w szatni nie będzie problemu, tym bardziej, że chłopaki już nie mogli się doczekać jego przyjazdu.

- Jaka była pierwsza reakcja zespołu na wieść o tym, że wzmocni was Wolski?

- Bardzo pozytywna. Chłopaki nakleili Rafałowi Ćwikle na plecach napis „Wolski”. On nie wiedział co się dzieje, a oni podczas treningu – Wojtek podaj, Wojtek strzelaj. Rafał pyta: - o co wam chodzi, a oni – Rafał jesteś jak Wojtek Wolski. Masz ten kanadyjski luz… Śmiechu było co niemiara. Po tych reakcjach jestem pewien, że „prawdziwy” Wojtek nie będzie miał najmniejszych problemów z aklimatyzacją w zespole.

Najnowsze