Erwin Palacios, najmłodszy w rodzinie także był piłkarzem. Trzy lata temu porwano go dla okupu. Bracia złożyli się i wypłacili porywaczom 150 tysięcy dolarów, ale Erwina zamordowano.
Teraz występ na Mundialu o którym wszyscy marzyli bracia Palacios dedykują temu, który nie doczekał. Najwięcej szans na grę ma Wilson Palacios, pomocnik Tottenhamu, który w reprezentacji pełni ważną rolę.
Jerry i Johnny raczej posiedzą na ławce rezerwowych.
MŚ: Honduras - Chile - Czterej bracia z Hondurasu
2010-06-16
14:44
W reprezentacji Hondurasu gra trzech braci o nazwisku Palacios. Swój występ na MŚ dedykują czwartemu, którego zamordowano.