Simeone to prawdziwa ikona Atletico Madryt. W barwach "Los Colchoneros" grał w latach 1994-1997 i 2003-2005, a w 2011 roku został trenerem tego klubu. Przyczynił się do jego wielkich sukcesów, bo zdobył mistrzostwo, Puchar i Superpuchar Hiszpanii, puchar Ligi Europy i dwukrotnie awansował do finałów Ligi Mistrzów, w których przegrywał z Realem Madryt. Nie dziwi więc, że na Vicente Calderon jest wręcz ubóstwiany przez kibiców, którzy po pięciu latach jego pracy nie wyobrażają sobie kogoś innego na stanowisku trenera.
Mimo to może się okazać, że Simeone nie wypełni nawet kontraktu podpisanego kilkanaście miesięcy temu, który obowiązuje do 2020 roku. Hiszpański dziennik "El Confidencial" donosi bowiem, że Argentyńczyk już za dwa lata opuści Atletico i zostanie trenerem Interu Mediolan, w którym też występował jako piłkarz w latach 1997-1999.
Taką propozycję złożył mu ponoć wiceprezydent "Nerazzurrich" i legenda klubu Javier Zanetii, który wraz z Simeone występował w barwach mediolańskiej ekipy i reprezentacji Argentyny - Drogi Simeone i Interu znów się przetną - powiedział w rozmowie z dziennikiem "La Nacion".