Dostał karę za doping, a w trakcie jej odbywania... zamawiał nowy koks. Surowy werdykt sądu

Caverzasio, który już odbywał karę zawieszenia za doping, został uznany za winnego tego, że wiele razy w czasie zawieszenia zamawiał kolejne zakazane substancje. Pierwsze naruszenie miało miejsce w październiku 2022 r., kiedy kontrola pocztowa przechwyciła paczkę zaadresowaną do sportowca, zawierającą cztery fiolki zakazanej Pharmatropiny. Jest to hormon wzrostu, który zwiększa przyrost masy mięśniowej, redukuje tkankę tłuszczową oraz przyspiesza regenerację organizmu. Stąd jest często stosowany np. w środowisku kulturystów i zawodników fitness.

Kolejne zamówienie: trzy fiolki hormonu wzrostu

To nie był ostatni przypadek, gdy Caverzasio w trakcie odbywania kary postanowił ponownie szukać zakazanych anabolików. Kolejny incydent miał miejsce w listopadzie 2023 r. Funkcjonariusze służby celnej przejęli przesyłkę zaadresowaną do tego samego mężczyzny, zawierającą tym razem trzy fiolki Pharmatropiny.

Władze poinformowały zawodnika, że posiadanie i próba użycia substancji dopingujących stanowi potencjalne naruszenie przepisów antydopingowych. Ponieważ triatlonista nie odpowiedział na zarzuty, wszczęto dochodzenie dyscyplinarne.

Agata Wróbel tłumaczy się z wielkiego zamieszania. Zablokowali jej konto! Przeprosiła swoich fanów

Podczas postępowania przed Szwajcarskim Trybunałem Sportowym podejrzany wyjaśniał, że druga przesyłka była dodatkową dostawą związaną z pierwotnym zamówieniem. Jednak z dochodzenia przeprowadzonego przez służbę zajmującą się oszustwami w szwajcarskim sporcie wynikło, że to zeznanie jest fałszywe. Potwierdziło się tym samym, że zawodnik wielokrotnie naruszył przepisy antydopingowe w okresie zawieszenia.

Trybunał uznał sportowca za winnego wielokrotnego wejścia w posiadanie i próby użycia zabronionych substancji. Obecne zawieszenie zostało więc przedłużone o osiem lat i wejdzie w życie począwszy od zakończenia obecnej kary, czyli od 17 czerwca 2026 r.

Nie żyje legenda rosyjskiego sportu. Walczył ze straszną chorobą do samego końca

Jednym słowem, Caverzasio nie będzie miał prawa startować w jakichkolwiek zawodach do połowy 2034 roku. Oprócz drugiego zawieszenia został ukarany grzywną w wysokości 500 franków szwajcarskich i zobowiązany do zapłaty 750 franków szwajcarskich tytułem kosztów procesowych.