Schicker ma 28 lat, jest wychowankiem wiedeńskiej Austrii. W niemieckiej Bundeslidze wystąpił 162 razy, teraz bronił barw występującego na zapleczu SV Horn.
Kolejna kuriozalna kontuzja. Nicolas Lodeiro OFIARĄ... mydelniczki
I już bronić nie będzie. W nocz z soboty na niedzielę uległ bardzo poważnemu wypadkowi. Po imprezie, razem ze znajomymi, chciał odpalić fejerwerki. Jedna z petard eksplodowała mu jednak w dłoniach.
Gdy na miejsce przybyła policja, zastała piłkarza leżącego w kałuży krwi. Operacja trwała ponad... 8 godzin. - Lewą rękę musieliśmy amputować. Nie było szans jej uratować - powiedział lekarz z Graz, gdzie operowano Schickera. Prawą udało się uratować, choć było bardzo ciężko. Kciuk wisiał na samej skórze.