Wspaniale walczący Iberowie parokrotnie w meczu doganiali gwiazdy NBA i zmuszali je do najwyższego wysiłku. Po raz ostatni stało sie to w końcówce spotkania, gdy wynik brzmiał 108:104. Ostatecznie jednak zespół trenera Krzyżewskiego zmobilizował się i wygrał 11 "oczkami".
Poniżej oczekiwań spisały się Kobe Bryant i LeBron James, za to piękny pokaz basketu dali Dwyane Wade i Chris Paul. Dream Team odzyskał twarz, ale dystans między NBA a koszykarską Europą wyraźnie zmalał.