Eurosport znika z telewizji po 35 latach! Co z Polską?
Od lat Eurosport należy do czołowych kanałów sportowych nie tylko w Polsce. Kibice w naszym kraju mogą tam oglądać m.in. wielkoszlemowe turnieje tenisowe (jak zakończony w niedzielę Australian Open), Puchar Świata w skokach narciarskich czy najważniejsze kolarskie wyścigi takie jak Tour de France. Najnowsze wieści budzą jednak pewien niepokój co do przyszłości Eurosportu także w Polsce.
"To wydawało się nieuniknione. Jednak w dłuższej perspektywie trzeba się zastanowić, jaka przyszłość czeka markę na innych rynkach" - napisał Nick Meacham, dyrektor generalny firmy medialnej SportsPro, komentując fuzję Eurosportu z TNT Sports na rynku w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Ta ma dojść do skutku z końcem lutego tego roku!
Cały ruch ułatwia fakt, że Eurosport i TNT Sports to podmioty należące do grupy Discovery. Ta podjęła decyzję o połączeniu dwóch kanałów. - Połączenie treści Eurosportu i TNT Sports pozwoli nam zaoferować fanom sportu doświadczenie oglądania najwyższej jakości - przekazał Scott Young, szef Discovery w Europie.
- Wiemy, że widzowie szukają nieco prostszego rozwiązania, by znaleźć sport, który kochają. To posunięcie będzie nadal zapewniać najwyższą wartość dla naszych lig i partnerów. Kontynuujemy nasze 35-letnie zaangażowanie w inwestycje i promowanie sportu. Obiecujemy bardziej wciągającą relację z kolarstwa - dodał. Eurosport pozostanie na razie bez zmian w ponad 50 krajach, jednak jego zniknięcie z brytyjskiej telewizji już wywołuje mieszane reakcje.
Dziennikarze zajmujący się kolarstwem wyliczają, że opłata za miesięczną subskrypcję transmisji z najważniejszych zawodów wzrośnie z 3,99 do 30,99 funtów! W przeliczeniu na złotówki to różnica między ok. 20 a 160 zł.