To jedyny w kalendarzu F1 wyścig rozgrywany późnym wieczorem (o 20.00 miejscowego czasu, 14.00 polskiego), przy sztucznym świetle.
- Atmosfera jest niesamowita, tor wymagający, szykany bardzo trudne. Mam dziką przyjemność z jazdy w Singapurze - mówił Vettel w wywiadzie dla "Sport Bild".
Czy Vettel rzeczywiście zacznie pościg za Alonso na swoim ulubionym torze? Wielce prawdopodobne. Na pierwszym treningu był najszybszy, wyprzedził Alonso o prawie sekundę.