Nasz najlepszy biatlonista zajął wczoraj w Oestersundzie 71. miejsce w biegu na 20 km inaugurującym Puchar Świata mężczyzn. Zaliczył po jednym chybieniu w dwóch pierwszych seriach strzelania, po czym pogrzebał szanse, pudłując trzykrotnie w trzeciej.
Na mecie Sikora miał 5,56 min straty do zwycięzcy, w tym 5 minut karnych. Martwi też forma biegowa naszego asa. Do igrzysk w Vancouver jest jednak ponad dwa miesiące.
Zwyciężył Norweg Emil Hegle Svendsen (24 l.) przed rewelacyjnym Timem Burke (USA), który w wieku 27 lat po raz pierwszy stanął na pucharowym podium. Oni i trzeci na mecie Austriak Sumann chybili wczoraj tylko po razie.