Po tym, jak sporę zainteresowanie w Polsce zyskały sporty walki, do gry weszły także freak fightowe organizacje oraz zawodnicy, którzy cieszą się dużą sympatią fanów. Jednym z pionierów walk niezawodowych był Mariusz Pudzianowski, który spróbował swoich sił w oktagonie po zakończeniu swojej kariery siłacza. Jak się okazuje, jego los może podzielić inny strongman, Krzysztof Radzikowski. Już jakiś czas temu gwiazdor "Gogglebox. Przed telewizorem" emitowanego na antenie TTV przykuł uwagę swoich fanów, publikując zdjęcie wykonane na sali treningowej. Ci szybko wysnuli teorię, że Radzikowski z pewnością przygotowuje się do walki. Jak się okazuje, wcale nie musiał to być abstrakcyjny pomysł. Tajemnicze słowa jego przyjaciela oraz kolejnego gwiazdora "Gogglebox", Dominika Abusa wskazują, że coś może być na rzeczy! Zobaczcie, co takiego powiedział Dominik Abus, zaglądając do naszej galerii zdjęć poniżej!
Krzysztof Radzikowski Instagram
Krzysztof Radzikowski zyskał dużą popularność dzięki temu, że przypadł do gustu znacznej ilości widzów programu TTV "Gogglebox. Przed telewizorem", w którym występuje właśnie ze swoim przyjacielem, Dominikiem Abusem. Tylko do tej pory Radzikowski zgromadził na swoim Instagramie ponad 300 tysięcy obserwujących, a liczba ta nadal rośnie. To jednak nie wszystko, czym na co dzień zajmuje się siłacz. Wraz ze swoimi przyjaciółmi postanowił założyć również kanał na YouTube i to właśnie tam padły tajemnicze słowa Dominika Abusa, które mogą potwierdzać, że fani Krzysztofa Radzikowskiego mieli rację i przywidzieli przyszłość!