Klaps w tyłek

2008-08-16 4:00

Męczarnie piłkarzy ręcznych z Brazylijczykami.

Miało być swobodnie i łatwo, tymczasem piłkarze ręczni zafundowali kibicom mały thriller. Z niżej notowanymi Brazylijczykami zespół Bogdana Wenty przegrywał już 4 bramkami, by dopiero w końcówce wypracować przewagę, zwyciężyć 28:25 i zapewnić sobie awans do ćwierćfinału.

Wszystko z powodukiepskiej gry w defensywie, przez którą Polacy seryjnie tracili bramki. W ataku było niewiele lepiej, nasi trafiali często w słupki i poprzeczki, a Grzegorz Tkaczyk nie umiał strzelić w sytuacjach sam na sam z bramkarzem.

Pierwszego gola po przerwie polscy szczypiorniści zdobyli dopiero po ponad 6 minutach. Brazylijczycy prowadzili już 17:14 i 19:15. Na szczęście wicemistrzowie świata w porę się obudzili.

- To, co wyprawialiśmy w pierwszej połowie, to była katastrofa - ocenił Mariusz Jurasik. - Damy sobie klapsa w szatni i walczymy dalej.

Grupa A

Polska: Szmal, Wichary - Tłuczyński 6, B. Jurecki 6, Tkaczyk 4, Jachlewski 3, Jurasik 3, K. Lijewski 1, Bielecki 1, Siódmiak 1, M. Jurecki 1, M. Lijewski 1, Piwko 1.

Inne mecze grupy A: Chiny - Hiszpania 36:22, Francja - Chorwacja 23:19

Tabela grupy A

1. Francja 3 0 0 6 90:64

2. Hiszpania 2 0 1 4 97:82

3. Polska 2 0 1 4 90:74

4. Chorwacja 2 0 1 4 83:66

5. Brazylia 0 0 3 0 65:95

6. Chiny 0 0 3 0 60:102

Najnowsze