Tak dla Portugalii strzela syn Cristiano Ronaldo. O tym występie pisze cały świat

Nastoletni napastnik, obecnie szkolący się w akademii Al Nassr, już w 13. minucie otworzył wynik meczu, popisując się precyzyjnym uderzeniem lewą nogą. Po zdobyciu bramki wykonał charakterystyczną cieszynkę ojca – czyli słynne "SIU" – ku uciesze obserwatorów. Tuż przed przerwą Cristiano Júnior trafił głową z bliskiej odległości. Boisko opuścił w 54. minucie, otrzymując owację za znakomity występ, o czym pisały media na świecie, w tym amerykański ESPN. Wideo z golem "Ronaldo Juniora" opublikował na swoich mediach społecznościowych również Fabrizio Romano, najpopularniejszy dziennikarz piłkarski na świecie.

ZOBACZ TEŻ: Lukas Podolski świętował w ten weekend. Miał dobry powód, wszystko pokazał

Chce zagrać z ojcem

Portugalska Federacja Piłkarska szybko zareagowała na występ młodego talentu, publikując na Instagramie zdjęcie z podpisem: „Pierwsze SIUUUU Cristiano Jr. dla Portugalii!”

W cieniu sukcesu syna, coraz częściej powraca temat przyszłości Cristiano Ronaldo, który w lutym skończył 40 lat. Legendarny napastnik ma na swoim koncie 136 goli w reprezentacji Portugalii, co czyni go rekordzistą w historii męskich drużyn narodowych.

Według portugalskich mediów, młody Cristiano Júnior ma wielkie marzenie – zagrać w oficjalnym meczu u boku swojego ojca. „Proszę go, żeby jeszcze nie kończył kariery. Chcę zagrać z nim razem, choćby raz” – miał powiedzieć Júnior.

ZOBACZ TEŻ: Jeremy Sochan opuścił San Antonio w jednym celu. W końcu zobaczył ich z bliska

Choć taka sytuacja wydaje się mało prawdopodobna, nie można wykluczyć, że przy wyjątkowych okolicznościach i w odpowiednim momencie, piłkarski świat byłby świadkiem historycznego wydarzenia – wspólnego występu ojca i syna Ronaldo w reprezentacji Portugalii lub jednym z klubów. Jeśli nie Al-Nassr, to może w Sportingu Lizbona, do którego Ronaldo miałby wrócić już tego lata.

Tak zmieniał się Cristiano Ronaldo