Janczyk nawiązał kontakt z GKS już jakiś czas temu, ale strony przez dłuższy okres nie finalizowały umowy. Jak informuje klub, rozmowy trwały od października ubiegłego roku. „Dawid, po przejściu testów medycznych, oficjalnie przystąpi do rozgrywek ligowych z drużyną naszej Gieksy, angażując się w nasze piłkarskie projekty oraz pomagając w uzyskaniu awansu do wyższej ligi” – zakomunikował klub z Raciborowic. Przy okazji przypomniano zawiłe i trudne losy Janczyka – jednego z najbardziej utalentowanych polskich piłkarzy pierwszej dekady XXI w., na którego drodze do wielkości stanął w pewnym momencie alkohol.
Wraca I liga. Mocarstwowe plany Arki Gdynia, jasna deklaracja trenera. Będzie powrót do ekstraklasy?
Janczyk walczył z chorobą alkoholową
Wcześniej był bohaterem jednego z większych transferów w historii polskiej piłki. W 2007 r. za 4,2 mln euro trafił z Legii Warszawa do CSKA Moskwa. Miał potem przygodę w klubach z Belgii, gdzie imponował skutecznością i był w czołówce klasyfikacji najlepszych strzelców.
Kolejne lata to walka z chorobą alkoholową, na co zwraca też uwagę nowy klub Janczyka, który wyciągnął do niego pomocną dłoń.
„Przed tobą dużo ważniejszy mecz. Mecz o siebie i swoje szczęśliwe trzeźwe życie. Dlatego życzymy tak po ludzku radości, szczęścia, zdrowia i oby twoje próby podejmowania życia w trzeźwości przyniosły zamierzony skutek” – głosi komunikat GKS Raciborowice.