W portugalskiej lidze juniorów doszło do starcia Bragi z Benfiką Lizbona. Było to spotkanie drużyn do lat 19. Rywalizacja była bardzo emocjonująca, bo ostatecznie na tablicy wyników widniał rezultat 4:2 dla zespołu ze stolicy Portugalii. Wszystkie akcje i bramki i boiskowe wydarzenia zostały zepchnięte na dalszy plan ze względu na dramatyczne wydarzenia pod koniec spotkania.
W Internecie pojawiły się zdjęcia zapłakanego trenera drużyny z Bragi, Artura Jorge. W ostatnich minutach rywalizacji szkoleniowiec dowiedział się, że matka Davida Veigi nie żyje. Jorge podszedł do arbitra technicznego i zaczął prosić go o przerwanie meczu. Sędzia główny po wysłuchaniu dramatycznej historii postanowił przerwać spotkanie na minutę przed zakończeniem regulaminowego czasu gry.
Z informacji portugalskich mediów wynika, że rodzice portugalskiego piłkarza brali udział w wypadku. Jego matka zmarła na miejscu, natomiast ojciec w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala. W wypadku brało udział kilka aut i poszkodowanych było również kilka innych osób.