Holender udzielił wywiadu "Rzeczpospolitej".
- To samo miałem z Rogerem. Jeśli ci zawodnicy mogą pomóc, trzeba to wykorzystać. Mamy rok 2012, Tomaszewski ciągle żyje w 1962. Czasami mógłby otworzyć oczy i zobaczyć, jak wygląda świat. Nie spędzę już nawet minuty rozmawiając o tym człowieku.
Przeczytaj koniecznie: EURO 2012. Bogdan Jeż, wuj Miroslava Klose: Miro ma kilka rekordów do pobicia
- Oczywiście, że darzę was sympatią. Znam tych piłkarzy, wielu zaczynało u mnie, pracowałem z nimi i chciałbym być z nich dumny - powiedział Beenhakker.
Leo Beenhakker: Mamy rok 2012, Tomaszewski ciągle żyje w 1962
Były trener reprezentacji Polski, Leo Beenhakker stanął po stronie trenera Smudy w konflikcie z Janem Tomaszewskim. - Rozumiem Smudę i go popieram. Wszyscy tak robią, więc dlaczego on nie mógłby skorzystać z piłkarzy z polskimi korzeniami albo choćby polskim paszportem?