Zmarły koszykarz za życia stał się pionierem i legendą
Barnett zapisał się w historii nie tylko jako wybitny zawodnik, ale również jako pionier, który wraz z drużyną Tennessee A&I (później Tennessee State) – uczelnią historycznie przeznaczoną dla Afroamerykanów (HBCU) – zrewolucjonizował akademicką koszykówkę. Śmierć Barnetta została ogłoszona przez New York Knicks w niedzielę. Przyczyna śmierci nie została podana do publicznej wiadomości.
Dick Barnett uosabiał wszystko, co najlepsze w byciu członkiem New York Knicks, zarówno na parkiecie, jak i poza nim. Wywarł pozytywny wpływ na każdego, kogo spotkał, a nasza organizacja jest niezwykle szczęśliwa, że był integralną częścią jej historii. Jego koszulka na zawsze będzie wisieć pod kopułą Madison Square Garden, a jego gra na zawsze pozostanie w pamięci fanów Knicks – napisał klub z Nowego Jorku w oświadczeniu.
Barnett był kluczowym graczem w drużynach Knicks, które zdobyły mistrzostwo NBA w 1970 i 1973 roku. Jego osiągnięcia zostały uhonorowane miejscem w Galerii Sław koszykówki im. Naismitha, zarówno jako zawodnika, jak i członka drużyny Tennessee A&I, która jako pierwsza uczelnia HBCU zdobyła mistrzostwo kraju w koszykówce.
Tak Jeremy Sochan lubi jadać w Teksasie. Ale to wcale nie są potrawy wielkanocne...
Urodzony w Gary w stanie Indiana Barnett stał się gwiazdą drużyny Tennessee A&I, która stworzyła jedną z pierwszych dynastii w koszykówce uniwersyteckiej. W latach 1957-1959 Tigers trzykrotnie z rzędu zdobywali mistrzostwo NAIA (National Association of Intercollegiate Athletics). Barnett był wybierany do All-American Team (drużyna gwiazd) w każdym z tych sezonów, a dwukrotnie został wybrany MVP turnieju NAIA.
78-letnia legenda sportu na wózku. Ten widok skruszy nawet największego twardziela
9 lat grał w NY Knicks
Barnett został wybrany z numerem 5. w drafcie 1959 r. roku przez Syracuse Nationals. Grał również dla Los Angeles Lakers, zanim w 1965 roku dołączył do Knicks. Spędził dziewięć lat w Nowym Jorku, zdobywając średnio 15.6 punktu na mecz i będąc ważnym ogniwem w mistrzowskich składach z 1970 i 1973 roku.
Sochan zabiera głos po kolejnym sezonie NBA. Zaczął mówić o Eurobaskecie i grze w kadrze
Zajmuje dziewiąte miejsce na liście najlepszych strzelców w historii Knicks. Jego numer 12 został zastrzeżony w 1990 roku, co jest wyrazem uznania dla jego wkładu w sukcesy drużyny. Raz wystąpił w Meczu Gwiazd NBA, a do koszykarskiej Hall of Fame (Galerii Sławy) został wprowadzony w 2024 roku.