Spis treści
- Oferta złożona: Podolski dotrzymuje terminu
- Wybory w Zabrzu: Prywatyzacja w cieniu kampanii
- Kto kupi Górnika? „Cena to nie wszystko”
- Grający właściciel? Tego jeszcze w ekstraklasie nie było
Ciągnący się od wielu miesięcy proces prywatyzacji Górnika zdaje się wreszcie zmierzać ku końcowi. Lukas Podolski – a raczej LP Holding GmbH, za którym stoi mistrz świata – konsekwentnie prze do przejęcia udziałów w klubie z czternastoma mistrzowskimi gwiazdkami. Właśnie dopełnił kolejnej formalności w tym procesie.
Lukas Podolski wyjaśnił, dlaczego podpisał nowy kontrakt w Górniku. A co z kupnem klubu? [ROZMOWA SE]
Firma Podolskiego jest jednym z dwóch – obok konsorcjum firm ZARYS-Tabapol – podmiotów zainteresowanych kupnem Górnika. Oba, po zapoznaniu się z księgami finansowymi sportowej spółki, co nastąpiło na początku czerwca, podtrzymały chęć udziału w prywatyzacji. W wyniku złożenia stosownych oświadczeń, przedstawiciele firm uczestniczyli w bezpośrednich rozmowach z członkami miejskiego zespołu ds. prywatyzacji Górnika (to gmina Zabrze sprzedaje bowiem udziały w klubie).
Oferta złożona: Podolski dotrzymuje terminu
Kolejnym krokiem po owych rozmowach miało być złożenie – do końca czerwca – wstępnych ofert kupna spółki. Jak się okazuje, terminu owego dotrzymał tylko LP Holding GmbH. Poinformował o tym w mediach społecznościowych sam Lukas Podolski.
„Dużo szumu jest ostatnio wokół procesu prywatyzacji. Chcę się do tego odnieść. 30 czerwca złożyłem ofertę i zrobiłem to w wyznaczonym terminie. Teraz będę szykował się na negocjacje i wypełnienie kolejnych punktów z harmonogramu…” - napisał mistrz świata na platformie X.
Dominik Sarapata rekordzistą. Górnik Zabrze zarobi krocie na jego transferze do Kopenhagi
Podolski więc – jak widać – w biznesie nie odpuszcza, podobnie jak ma to w zwyczaju na robić na boisku. Brak oferty wspomnianego konkurenta „Poldiego” nie oznacza jednak wycofania się drugiego z oferentów z całego procesu. Konsorcjum poprosiło bowiem zabrzański ratusz o możliwość złożenia własnej oferty do 10 lipca – i zgodę na ów „poślizg” otrzymało.
Wybory w Zabrzu: Prywatyzacja w cieniu kampanii
Cały proces prywatyzacyjny przebiega w… trakcie kampanii prezydenckiej w mieście. Kilka tygodni temu mieszkańcy Zabrza odwołali bowiem w referendum Agnieszkę Rupniewską, tym samym uruchamiając konieczność wyłonienia nowego prezydenta. Wybory odbędą się do 10 sierpnia, do tego momentu władzę w gminie sprawuje Ewa Weber - komisarz powołana przez premiera.
Kto kupi Górnika? „Cena to nie wszystko”
- Negocjacje są objęte tajemnicą handlową. Oczywiście ważne będzie to, który z oferentów przedstawi lepsze warunki finansowe dla miasta. Jednak cena nie będzie jedynym kryterium, bo warunków jest znacznie więcej – powiedziała Weber, cytowana przez „Dziennik Zachodni”. Wśród owych warunków wymieniła m.in. długofalową strategię na funkcjonowanie klubu, klubowej akademii oraz procesu szkolenia dzieci i młodzieży.
Michal Gašparik rozpoczyna rządy w Zabrzu. Przyznał otwarcie, że ta rzecz sprawiła mu najwięcej kłopotów
Ewa Weber dodała, że – w razie skutecznych negocjacji z zainteresowanymi podmiotami – nie wyklucza zamknięcia całego procesu do końca wakacji. - W grę wchodzi każda z opcji, także taka, by firmy finalnie połączyły siły – podkreśliła w rozmowie z „DZ”.
Grający właściciel? Tego jeszcze w ekstraklasie nie było
Piłkarze Górnika – z Lukasem Podolskim w składzie – przebywają w tej chwili na zgrupowaniu w Kitzbühel. Mistrz świata w maju podpisał nowy, roczny kontakt z Górnikiem. Może więc stać się pierwszym w historii ekstraklasy właścicielem klubu, który pojawi się na murawie w składzie swej drużyny!