Anna Lewandowska wraz ze swoim mężem stanowią jedną z najpopularniejszych par show-biznesu w Polsce. Co więcej, oboje są doskonale rozpoznawalni również w innych zakątkach świata. Ukochana piłkarza Bayernu Monachium stała się popularna przede wszystkim dzięki temu, że pomogła wielu kobietom w powrocie do formy i ukierunkowała je pod względem żywieniowym.
Syn Podolskiego może mieć ogromne problemy! Na co dzień się o tym nie mówi
Lewandowska udzieliła szczerego wywiadu. Padły ważne słowa
Jej profil na Instagramie obserwuje już ponad trzy miliony użytkowników i z każdym dniem dołączają kolejne osoby. Lewandowska swoich fanów bardzo często raczy zdjęciami z siłowni, z czasem spędzanym z córkami oraz z mężem i wakacyjnych wypadów. Treści pojawia się mnóstwo i można zastanawiać się, jak te wszystkie rzeczy organizuje Lewandowska.
Lewandowski żegna Gerda Mullera. Wzruszające słowa, łzy ciekną z oczu
Ukochana kapitana reprezentacji Polski postanowiła zdradzić sekret na łamach włoskiego magazynu "Vanity Fair Health". W rozmowie z dziennikarzami z południa Europy Lewandowska wyjawiła, że może liczyć również na inne osoby.
W galerii poniżej zobaczycie, jak Lewandowska wygląda bez makijażu:
To dlatego Lewandowska jest tak zorganizowana. Wszystko wyszło na jaw
- To nie jest takie proste, jak się wydaje. Jestem dobrze zorganizowana, ale mam też pomoc - wyjawiła Lewandowska. Dodała również, że wielu rzeczy nauczyła się dzięki trenowaniu karate w przeszłości.
- Kiedy starasz się godzić życie prywatne z pracą, w dodatku dzieląc życie na kilka krajów, sprawy mogą być nieco trudne. Karate nauczyło mnie samodyscypliny, a ostatnio nauczyłam się prosić o pomoc. Zdałam sobie sprawę, że czasem można coś odpuścić. Dotarło to do mnie po urodzeniu drugiej córki. Najpierw chciałam sobie udowodnić, że mogę zrobić wszystko. Ale nie da się być jednocześnie idealną matką, żoną, przedsiębiorcą, szefową i mentorką. Musimy nauczyć się dzielić obowiązki - powiedziała żona Roberta Lewandowskiego.