Rodzina Ligockich na olimpiadzie w Vancouver zaprezentowała się fatalnie. Mateusz Ligocki zajął piąte miejsce od końca, a Paulina i Michał byli przedostatni. Krytyka opinii publicznej tak ich zdenerwowała, że postanowili startować w innych barwach! - Dostałem propozycję z bogatego europejskiego kraju. Jakiego? Na razie nie powiem - mówi Mateusz Ligocki.
Przeczytaj koniecznie: Vancouver 2010: Kompromitacja klanu Ligockich
Ciekawe, kto chciałby mieć w swoich barwach sportowców, którzy nie dość, że okupują miejsca na szarym końcu, to są ze swojej postawy bardzo zadowoleni.