Teodorczyk potrzebował ledwie kilkudziesięciu sekund, by wpisać się na listę strzelców... dwukrotnie. Tyle samo, ile w całym dotychczasowym sezonie. W drugiej odsłonie dorzucił jeszcze jednego gola, ale nie zmienia to jego sytuacji. Do Francji Polak nie poleci, bo Adam Nawałka zapomniał wysłać snajperowi Dynama powołania. (wziął Arkadiusza Milika, Roberta Lewandowskiego, Mariusza Stępińskiego i Artura Sobiecha). Kijowianie natomiast pokonali rywali z Charkowa 4:1 i potwierdzili dominację w lidze. W całych rozgrywkach zdobyli aż 70 z 78 możliwych punktów.
Metalist Charków - Dynamo Kijów 1:4 (0:2)
Bramki: Napołow 90 - Teodorczyk 7, 8, 67, Husiew 90